piątek, 25 kwietnia 2008

INKANTACJA


podniesione oczy i ręce donośny śpiew

nad okadzonym stołem


czy zdoła przebić kopułę dzwonnicy

czy może razem z trzydziestoma trzema

czarnymi perłami stoczy się po błyszczącej

posadzce prosto pod nogi rozdziawionych

aniołów



10 stycznia 2007

2 komentarze:

  1. uwielbiam ten obrazek rozdziawionego anioła. to zawsze jest właśnie dla mnie taka buzia, w którą dokładnie mieści się duża perła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz już wiesz, dlaczego w mojej anielarni, tak często powstają rozdziawione anioły :)))

    OdpowiedzUsuń