niedziela, 23 października 2011

JESIEŃ IDZIE PRZEZ PARK

GEORGIAN DANCE SHOW






W czwartek 20 października 2011 r. do Wrocławia zawitał Gruziński Teatr Tańca. W Hali „Orbita” grupa młodych utalentowanych tancerzy zaprezentowała bogaty zestaw ludowych tańców z różnych regionów Gruzji. Tańce od spokojnych pełnych gracji i delikatności (Sameba, Narnari), poprzez żywiołowe, energiczne (Lekuri, Acharuli, Osuri), aż do trudnych technicznie, wymagających niezwykłej sprawności(Moxeuri, Apxazuri, Kolkhuri). Właśnie te trudne technicznie były niezwykle widowiskowe - pełne imponujących podskoków, zeskoków na kolana, wirowania na kolanach, wirowania na palcach itp.
Piękne widowisko czego potwierdzeniem niech będzie ta znaleziona w Internecie wizytówka Georgian Dance Show

I jeszcze jedna fajna sprawa – w zakupionym przed występem programie przeczytałam opowieść o Gruzji.
A oto jej treść:
„Istnieje opowieść, która mówi, że kiedy Pan Bóg stworzył świat, postanowił podzielić go między wszystkie narody. Każdy z nich ustawił się w długiej kolejce, kłócąc się i walcząc z pozostałymi o jak najlepszy fragment Ziemi. Jedni otrzymali morze, inni góry, lasy, pustynię, stepy… Nikt nie dostał jednak ziemi posiadającej wszystkiego po trochu.
Podczas dzielenia świata zabrakło jednego narodu – Gruzinów, którzy w tym czasie bawili się, pięknie i radośnie śpiewając. Zmęczony tym długim i ciężkim dniem Pan Bóg, chciał odpocząć, jednak w pewnym momencie zobaczył świętujący lud. Zdziwiony zapytał ich: „Z jakiego to powodu się radujecie? Już Ziemia została podzielona i dla was nic nie zostało”. Gruzini zaś odpowiedzieli, nie przerywając biesiady, że świętują dzień rozdawania Ziemi. Słysząc kolejne hymny, które Panu Bogu bardzo się podobały, zadecydował On, by umieścić Gruzinów blisko siebie.
Powiedział do nich ze smutkiem: ”W czasie kiedy inni walczyli o jak najlepszy kawałek Ziemi, wy biesiadowaliście, piliście wino i śpiewaliście. Świat, który przygotowałem dla ludzi, został już podzielony.” Ale zaraz potem dodał: „Został mi tylko jeden mały kawałek Ziemi. Jest najpiękniejszy i chciałem go zachować dla siebie. Spodobaliście mi się, więc wam go podaruję.”
I Pan Bóg oddał Gruzinom fragment swojego raju. To jedyny kawałek na Ziemi, na którym mieści się wszystko – rajskie wybrzeża, gdzie morze spotyka się z niezdobytymi szczytami gór, lasy, w których szum drzew akompaniuje śpiewającym ptakom, niezmierzone pustynie, rwące rzeki i te, które się snują, a także pełne słodkich owoców winnice…”

I właśnie za przyczyną powyższej opowieści zrodził się mój cel na najbliższe lata - zobaczenie na żywo tego pięknego zakątka Ziemi.