wielkie słońc rozlewiska oślepiają blaskiem
zapach nozdrza łaskocze nektar wabi pszczoły
po sąsiedzku pól wstęgi rumienią się makiem
wiosna sypie stokrotką na przydrożne rowy
tylko kłosy schowane w zielonych kapotach
oczekują na sygnał by główki wychylić
w końcu do żniw daleko po co się kłopotać
jeszcze słońce dopiecze pyzatej pszenicy
17.05.2008