
kiedy miłość szary wróblu przebarwi ci serce
byś mógł nucić skowronkowo od bladego świtu
kiedy skrzydła roztęczeją błysną oczy szczęściem
piosnka smętna barwniej zabrzmi w kołysaniach drutów
niby ćwierkasz dokazując wśród ptaków gromady
piórka stroszysz barwisz pazur uwagę odwracasz
smutki chmurne wciąż upychasz pod dachów powały
ale dusza cicho kwiląc twą tęsknotę zdradza
12.10.2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz