Już jakiś czas temu wzięło mnie na wyszywanie. Wzory same wpadają w ręce, pełno ich w sieci, stare gazetki i książki z wzorami w posiadaniu, kanwa i mulina leżą pochowane po kątach... dlatego, póki co, trzeba wykorzystywać chęci ;)
Jak jest interes, zawijaj do portu. Moje statki zacumowane, na razie nigdzie nie wypływam.
Bardzo ladne, wyglada jak grafika wyszywanka...lubie takie proste rysunki..pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBo to wyszywanka, Grażynko, wyszywanka krzyżykowa..
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Jakie słodziaki:)))))
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńsama nie wiem który ładniejszy, na ten 2 stawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
też go lubię :)
Usuńpzdr
Czas zaczynać Danusiu, czas. Widzę, że w tym roku coś nowego - gustowna i misterna wyszywanka.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, który czas byłby dobry na wizytę- mam pewien interes we Wrocku ?
Już jakiś czas temu wzięło mnie na wyszywanie. Wzory same wpadają w ręce, pełno ich w sieci, stare gazetki i książki z wzorami w posiadaniu, kanwa i mulina leżą pochowane po kątach... dlatego, póki co, trzeba wykorzystywać chęci ;)
UsuńJak jest interes, zawijaj do portu. Moje statki zacumowane, na razie nigdzie nie wypływam.
piękne, jak zwykle. widze tutaj jakieś porty oczekujące. ja sie sprężę na wiosnę i koniecznie muszę nawiedzić wrocław, cholera !
OdpowiedzUsuńsprężaj się i przypływaj, boje masz zarezerwowane ;)
OdpowiedzUsuńco rusz coś nowego u ciebie, były tildy, czas na wyszywanki, reniferki wymiatają! :-)
OdpowiedzUsuńTo tak dla odmiany :)
UsuńBędą i Tildy, póki co, siedzą spokojnie w kącie i czekają na przyodziewek.
Już czas, jasne, a u Ciebie jak zwykle, w prostocie SIŁA.!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne... :)
O! Nata! Miło Cię widzieć... i do tego z dobrym słowem :)
Usuń