piątek, 28 października 2011

Z IMIENINOWYMI ŻYCZENIAMI




Prezent imieninowy z grupy 'PRZYDATNE'.
Co prawda jeszcze trochę czasu potrzeba, by nalewki dojrzały, by nabrały lepszego smaku, ale jeżeli dotrwają do zimowych wieczorów, na pewno rozgrzeją i przypomną zapachy lata.
Jest to mój pierwszy wypust lipowy i pierwszy truskawkowy, a co najważniejsze wszystko wskazuje na to, że oba udane.

8 komentarzy:

  1. wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. po napojach rozmownych najczęściej wszystko mówi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. najważniejsze,że udane, pięknie się też prezentują

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadza się, butelki prezentują się bardzo dobrze.!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspominałam Ciebie, kiedy próbowałam w gościach nalewki "ichnej" produkcji - była mocna, na miodzie z dodatkiem cytryny... naprawdę pyszna. Jak widać na zimowy czas sporo ludzi robi sobie "domowe lekarstwo".. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wracamy do babcinych sprawdzonych metod rozgrzewania zimową porą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. potwierdzam jakość takiego prezentu. "Q"


    a mówiłam, że wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że spróbuję :D


    :]

    OdpowiedzUsuń
  8. cieszy mnie ujrzany znak jakości :D

    Wuszko, a to, że wiedziałaś, jak mówiłaś, potwierdza, żeś Wiedźma ;)

    OdpowiedzUsuń