zaobserwowane, wymyślone, stworzone
Skarpetki w sam raz przed Mikołajkiem[miałby gdzie prezent włożyć],a tak zostanę chyba bezzzz.hlip hlip hlip Mam naddieję, że wzruszyło się Twoje serduszko.Wyjątkowe skarpetuchy nawet mi nie przeszkadza,że są bez pary. Pozdrawiam Dusia
Niech Dusia nie chlipie, tylko staje w kolejce u Borsy. Jest duża szansa :))
A cieplutkie ?
Wyglądają mi na cieplutkie :)
cudne:)pozdrawiam
Ty, Krysko, to pewnie sama takie uszyjesz, bo wiem, że zdolniacha jesteś ;)
Skarpetki jak marzenie, a rogi mogą podrapać pietę, jak zajdzie potrzeba.. ;)
... i piętę i łydkę ;)
Skarpetki w sam raz przed Mikołajkiem[miałby gdzie prezent włożyć],a tak zostanę chyba bezzzz.hlip hlip hlip Mam naddieję, że wzruszyło się Twoje serduszko.Wyjątkowe skarpetuchy nawet mi nie przeszkadza,że są bez pary. Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNiech Dusia nie chlipie, tylko staje w kolejce u Borsy. Jest duża szansa :))
UsuńA cieplutkie ?
OdpowiedzUsuńWyglądają mi na cieplutkie :)
Usuńcudne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTy, Krysko, to pewnie sama takie uszyjesz, bo wiem, że zdolniacha jesteś ;)
UsuńSkarpetki jak marzenie, a rogi mogą podrapać pietę, jak zajdzie potrzeba.. ;)
OdpowiedzUsuń... i piętę i łydkę ;)
Usuń