"...czyny przemawiają głośniej niż słowa,
a empatia jest darem,
który zwraca się wielokrotnie..."
Jest to myśl. którą wybrałam z książki obiegowej, której właścicielką jest Skrzatka.
Powyżej zamieszczam próbę przeniesienia tego na obrazek. Nie umiem za bardzo kolażować. Aż prosi się ubranie tego w jakąś plastyczną szatę, ale... No właśnie, ale... boję się maźnąć farbą, nie wiem z której strony zacząć, a poza tym chyba i tak już nadmiar. Na razie zostanie więc tak jak jest.
Książka przeczytana czeka na kolejnego czytelnika.
Może znajdzie się ktoś chętny do kontynuowania poszukiwań myśli wartych uwagi.
Komu wysłać książkę? Czekam na chętnych.
Jestem, oglądam. Nie ma tym razem dzwoneczków, gwiazdeczek, klatek, latarni hmmmm.... ?
OdpowiedzUsuńMyślę o empatii. Wczuwam się hmmm...
Fajnie, że jesteś, że oglądasz, że wczuwasz się...
UsuńDziękuję Zofijanno :))
Ja poproszę :) Aga T. czyli BORSA
OdpowiedzUsuńA lalki ładne?
O! Fajnie, bo już myślałam, że będę musiała odesłać książkę do Skrzatki :)
UsuńO! Fajnie, że jest następna chętna!
OdpowiedzUsuń