zaobserwowane, wymyślone, stworzone
rewelacyjne są te Twoje koty. Pozdrawiam z nieświątecznego łuszka:)
cieszę się :)przyjmuję to, jako zachętę do dalszego kocenia
aha, łuszka nie opuszczaj, potrafi być bardzo tfurcze, a i niemoce może przegnać ;)
albo złe moce ;)albo złomoce
to jest Wiliam Blake, tylko w innym wcieleniu. trochę narozrabiał i nieco go cofło ; )albo może popchło do przodu? :D
szalony Blake, szalone wcielenie ;)
miło Was poczytać..:).. a kot, kotem... czarny jak murzyn
czarny, jak kot Zielichy, tej od zaklęć wszelakich ;)Nato, miło i Ciebie widzieć :)
rewelacyjne są te Twoje koty. Pozdrawiam z nieświątecznego łuszka
OdpowiedzUsuń:)
cieszę się :)
OdpowiedzUsuńprzyjmuję to, jako zachętę do dalszego kocenia
aha, łuszka nie opuszczaj, potrafi być bardzo tfurcze, a i niemoce może przegnać ;)
OdpowiedzUsuńalbo złe moce ;)
OdpowiedzUsuńalbo złomoce
to jest Wiliam Blake, tylko w innym wcieleniu. trochę narozrabiał i nieco go cofło ; )
OdpowiedzUsuńalbo może popchło do przodu?
:D
szalony Blake, szalone wcielenie ;)
OdpowiedzUsuńmiło Was poczytać..:).. a kot, kotem... czarny jak murzyn
OdpowiedzUsuńczarny, jak kot Zielichy, tej od zaklęć wszelakich ;)
OdpowiedzUsuńNato, miło i Ciebie widzieć :)