zaobserwowane, wymyślone, stworzone
na płóciennym niebie. bez seduchów na ogonach jest ładniej :)ciekawa jestem, czy Mirek też sobie tak siadywuje, ale sądząc po stanie jego sierści, chyba raczejk woli jakieś wyjątkowo uczepliwe zarośla :|
:))Z tego wynika, że kocie warmińskie noce wygladają inaczej, ale zawsze można to sprawdzić, wystarczy zabawić się w Sherlocka ;)
na płóciennym niebie. bez seduchów na ogonach jest ładniej :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, czy Mirek też sobie tak siadywuje, ale sądząc po stanie jego sierści, chyba raczejk woli jakieś wyjątkowo uczepliwe zarośla :|
:))
OdpowiedzUsuńZ tego wynika, że kocie warmińskie noce wygladają inaczej, ale zawsze można to sprawdzić, wystarczy zabawić się w Sherlocka ;)