wtorek, 19 lutego 2013

KACZUSZKA DLA MALUSZKA



przytulanka dla Franka :)

16 komentarzy:

  1. O kurcze blade, kurna chatka, a toś mnie zaskoczyła tym zwierzaczkiem. Może i ja takiego sobie uszyję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szyj, szyj i będą przytulanki dla Zofijanki :)

      Usuń
    2. Ona jest przemiła, przytulna i ..... brak słów. Zamówiłabym taką dla dzieciątek moich kuzynów, ale czy one czasem nie wolą samochodów, tak jak ich ojcowie.
      Twoja kaczucha jest przesłodka, cudna, wszystko razem pięknie gra.

      Usuń
    3. a wiesz, Zofijanko, że myślałam o takiej przytulance samochodzikowej, tylko jak na razie brak mi konkretnego pomysłu - może z czasem coś się zrodzi :)

      Usuń
    4. No, ciekawy pomysł. Czy samochody są do przytulania ?

      Usuń
    5. Ależ oczywiście, Zofijanno, przecież dla chłopaków to jeden z obiektów miłości ;)

      Usuń
  2. Dla maluszka niech będzie, ale na rosołek też wielkość chyba pasuje.. ;) Kaczuszka, która rozweseli najbardziej nawet kaprysnego malucha.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natko, wielkością pasuje i do brytfanny, ale zdecydowanie lepiej się do niej przytulić :)

      Usuń
  3. U nas też ona latała śpiaca !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka cudna!!!!Sama bym się do takiej kaczusi przytuliła:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby takie miękkie i kwieciste kaczuszki latały nad naszą głową to świat byłby o niebo lepszy!.. A propos ptaków - widziałam już klucz lecący nad moim domem, ciekawe co to było, może kaczuszki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kaczuszki, może gęsi... słabo się znam na tym.
      Przelatujące klucze trzeba uwieczniać na fotkach, są wyjątkowo zjawiskowe, ale najczęściej w takich momentach aparat jest poza zasięgiem

      Usuń
  6. Klucze dzikich gęsi lub żurawi- to wiosna u Ciebie Danuś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ich jeszcze nie widziałam, to Monique dostrzegła przelot jakiegoś ptactwa nad swoim domem :)

      Usuń