sobota, 20 listopada 2010

KONICZYNKI



Wzór zaczerpnięty z blogu Doroty.

2 komentarze:

  1. ha! pamiętam kolej rzeczy, ten pociąg do koniczyny i długie dni spędzone nad turkotem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. i to jest właśnie komentarz Poetki :)

    sprytnie to 'zmetaforzyłaś' ;))

    OdpowiedzUsuń