poniedziałek, 29 marca 2010

WIOSENNIE

krokusy


przebiśniegi

4 komentarze:

  1. pięknych kęp się dochowałaś

    OdpowiedzUsuń
  2. ja swoje wytachałam wczoraj spod sterty liści :D

    OdpowiedzUsuń
  3. KonKato, kępy nie moje, z miejskiego skweru ci one, ale pięknem urzekają, to prawda, i nie sposób przejść obojętnie :)

    Wuszko, widziałam Twoje, zapowiada się kwiatowy zawrót głowy :)

    Kolorova, i jak widać, kwiatowa z Ciebie panienka :)

    OdpowiedzUsuń