zaobserwowane, wymyślone, stworzone
...a jak ona ma na imię...?
Na razie bezimienna :)
Nie wiem zupełnie dlaczego, ale wygląda mi ona na Zuzię..:D
A wiesz, że taka była też moja pierwsza myśl.Dobra, niech będzie Zuzia, a Ty zostałaś tym samym jej matką chrzestną :)))
ech Zuzanno, ten taniec dobrze znaszdopóki wszyscy bawią się, nie opuszczaj jescze nas...;D
:))nie znam piosneczki
...a jak ona ma na imię...?
OdpowiedzUsuńNa razie bezimienna :)
OdpowiedzUsuńNie wiem zupełnie dlaczego, ale wygląda mi ona na Zuzię..:D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że taka była też moja pierwsza myśl.
OdpowiedzUsuńDobra, niech będzie Zuzia, a Ty zostałaś tym samym jej matką chrzestną :)))
ech Zuzanno, ten taniec dobrze znasz
OdpowiedzUsuńdopóki wszyscy bawią się, nie opuszczaj jescze nas...
;D
:))
OdpowiedzUsuńnie znam piosneczki