piątek, 26 czerwca 2009

ZAPACH LAWENDY

2 komentarze:

  1. ładnei bardzo. cholera ja tak lubię patrzeć na haft krzyżykowy, a tak nie przepadam go czynić. ;)
    chociaż kto wi, jesli bedę miała dostatecznie dużo motywacji, to może znów sobie przypomnę i co zdziergam. wszak nie mam pojęcia, co mną jescze potarga :))

    OdpowiedzUsuń
  2. jak Cię znam, z potargania może powstać coś imponującego, a więc niech coś lub ktoś Tobą potarga
    ;)

    OdpowiedzUsuń