czwartek, 1 stycznia 2009

SPRAWCA ZAMIESZANIA

12 komentarzy:

  1. nooo znamy z opowieści tego sprawcę. ale wiesz to ma tez taką wymowę sercową, fajną. mechanika serca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hihihi, mechanika serca i te akurat narzędzia, to nic innego , jak przykręcić śrubkę, a dla opamiętania puknąć się młotkiem w głowę - tak mi się jakoś skojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. juz niedługo,
    "już za chwileczkę, już za momencik..."
    "już za parę dni, za dni paaaaręęęęę..."

    i łazienka jak marzenie :]
    z jedną ryska, ale co tam!

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jedną ryską? ahahaha
    ...i tu się mylisz Pani, ale o tem, potem

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. może to Ty cholera wywoiłałaś ten kataklizm? przez tytuł - SPRAWCA ZAMIESZANIA!?

    trzeba było dać - kraina łagodności, czy cóś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak taki ze mnie wywoływacz, obiecuję wywołać coś dla Ciebie, tylko powiedz co chcesz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ahaha, nie da rady wywołać tego, czego bym chciała, zatem spróbujmy w to miejsce wywołać wilka z lasu, albo ducha, albo może furorę?
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. i wiesz co jeszcze mu dodaj?
    "z papierem zdziernym ;)"

    :]

    OdpowiedzUsuń
  9. ... i wężem w kieszeni ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo... widzę, że miałaś w domu pomocnika..;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, to on, w całej okazałości ;)

    OdpowiedzUsuń