piątek, 16 maja 2008

MARCOWANIE

sierść stanęła dęba
ogon w drżenie wpada
ślepia wielkie jak pięć złotych
cóż tu więcej gadać

marcowania siła
w lwa zmieniła kota
teraz żadnej nie przepuści
wszystkie wychrobota

grrrrrrr

4 komentarze:

  1. Mirek poleciał na smyntorz. po jękach, które wydawał lecąc, sądzę, ze właśnie poszedł chrobotać :]

    OdpowiedzUsuń
  2. chrobotnik warmiński :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne inormalne a ni bełkot

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak mi Anonim napisał, że odczytałam tylko pierwszy i ostatni wyraz komentarza, ale zrozumiałam, że w takich właśnie Anonim gustuje(?) :)

    OdpowiedzUsuń