tag:blogger.com,1999:blog-5287806640765761642.post201642784318339615..comments2023-10-10T10:00:39.117+02:00Comments on CUDAKI: PIKTOGRAMDana M.http://www.blogger.com/profile/12614737235993835195noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5287806640765761642.post-19775723220338799712009-09-04T11:36:56.207+02:002009-09-04T11:36:56.207+02:00Moja Ty korektorko :*)
Dziękuję za złupienie, a łu...Moja Ty korektorko :*)<br />Dziękuję za złupienie, a łupinom przyjrzę się, jak już usiądę spokojnie :)Dana M.https://www.blogger.com/profile/12614737235993835195noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5287806640765761642.post-11760582743938974472009-09-03T20:12:14.765+02:002009-09-03T20:12:14.765+02:00en garde! ;)
potrzebne Ci to bolesnych? ono i tak...en garde! ;)<br /><br />potrzebne Ci to bolesnych? ono i tak jest jakby pod spodem słowa "tłuczka" a jakoś wyjęte go wymazgaja.<br />sądzę też, że same stłuczki mają różnorodniejsze znaczenie, bo przecież nie zawsze plka musiałą oberwać, zcasem była tą 'obrywającą' w sensie drugiej strony łomotku<br /><br />jakie znaczenie ma formuła "ale dopiero wczoraj" - tak sformułowana część mówi o ważności tego ALE DOPIERO WCZORAJ. a nigdzie dalej jakby nie podejmujesz tego znaczenia "ALE". Sądzę, ze jeśli nie wykorzystujesz tego ale w dalsej myśli, bo musiałby powiedizeć wtedy dlaczego to ale, lepiej je zniknąć i poprowadzić po prostu narracyjnie, ot tak - dopiero wczoraj, a nawet jeszcze oderwać od tego 'dopiero' i dać wczoraj, jako naturalny tok jakiegoś procesu przygladania się.<br /><br />niezgrabna jest ta fraza z I,6, ale rozumiem jej potrzebę i nie mam zastrzeżeń do jej mysli, tylko kosmetycznie pomyślałabym nad nią, na miejscu Twem :]<br /><br />i wiesz co? Ja bym tego anioła chyba upierdizeliła i zostawiła to narozrabianie w poprzednim wcieleniu - to wtedy tłumaczyłoby ten "piktogram" który jest pewnym zapisem czegoś, co własciwie jest niezrozumiałe jezcze, niepojęte, lub niepoznawalne w klasyczny sposób, do którego plka jest przyzwyczajona. A jednocześnie już niesie znamiona jakiegoś przekazu, który wykracza poza tradycyjnie przyjmowaną logikę, rzeczywistość. w dodatku ten para-psycholog też zabrzmi tak trochę jak lekarz fałszywy od wariatów. to nadaje specyficznego posmaku niepewności, czy plka ma kuku na muniu (wiec ten anioł już tylko dopowiada to, co i tak jest pod spodem), czy mozę rzeczywiscie chodzi o ponadpostrzegalność klasycznymi zmysłami<br /><br />:))wuszkahttps://www.blogger.com/profile/03024792569663570780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5287806640765761642.post-56339185580971391652009-09-03T16:46:32.031+02:002009-09-03T16:46:32.031+02:00o prosziem!:))
zajrzę wieczorem, by złupić ;)
tera...o prosziem!:))<br />zajrzę wieczorem, by złupić ;)<br />teraz idę wypłukać się z jeziora, wyczesać z włosów moczarkę ;)wuszkahttps://www.blogger.com/profile/03024792569663570780noreply@blogger.com